Déjà vu. Oglądasz wcześniej niewidziany film i nagle czujesz jakbyś znał
całą historię? Twym oczom ukazują się co prawda inni bohaterowie, lecz fabuła i
motywy są bardzo podobne, poniekąd nawet takie same. Zastanawiasz się skąd
wiesz to wszystko. Wracasz myślami do wcześniej widzianych produkcji. Nagle
żaróweczka nad głową zapala się by świecić jasnożółtym odcieniem. Już wiesz,
które tytułu trzeba połączyć: To właśnie miłość i Listy do M.
niedziela, 28 grudnia 2014
środa, 24 grudnia 2014
czwartek, 18 grudnia 2014
Inna i podobna
Maska. Tak łatwo ją założyć. Grać. Przykleić na twarz sztuczny uśmiech i udawać, że wszystko układa się bardzo
dobrze. Dopasować się do tłumu ludzi zachowujących się niczym manekiny
niemogące wybić się z grupy. Można także wybrać drugą opcję — zbudować swój
wizerunek kontrowersyjnej osoby, która zdecydowanie wyróżnia się spośród tłumu
przechodniów mijanych na ulicy. Taką wersję wybrała Kordula z filmu pt. "Serce, Serduszko".
czwartek, 11 grudnia 2014
Demoniczna tablica
Wiara od razu kojarzy się z
religią. Przekonaniem w istnienie Boga, świętych. Pewnością, że wszystko to co
się dzieje, jest zaplanowane przez tego najwyższego stwórcę. Jednak wiara to
także świadomość o istnieniu szatana. Demonów, które mogą odejść nawet za
sprawą jednego słowa. Jakiego? Zawiera się ono w tytule filmu dokumentalnego
"Matteo".
czwartek, 4 grudnia 2014
Film podporządkowany życiu
Film kręcony przez 12 lat. WOW!
Taka wytrwałość niewątpliwie zasługuje na podziw. Zazdroszczę twórcom filmu
"Boyhood" cierpliwości. Sama raczej podejmuję się różnych rzeczy,
lecz ciężko wytrwać mi przy czymś na tak długi okres czasu. Produkcja opowiada
12 lat z życia pewnej rodziny, która nie mogła liczyć na sielankę w zaciszu
domowego ogródka.
Subskrybuj:
Posty (Atom)