Złe wiadomości zawsze smucą,
niekiedy prowokują zakotwiczone w oku łzy do wypłynięcia na powierzchnię.. Do
poznania zarysów twarzy po której będą ociekać zaznaczając swój teren.
Oczyszczając naszą duszę. Są widoczną oznaką tego, co boli nas wewnątrz, w
głębi serca. Niekiedy jednak zostaje sam ból. Niewyobrażalny. Jednym z
większych jest chyba strata dziecka. Tylko jak przekazać taką wiadomość matce,
która wciąż czeka na ukochanego syna? Zmierzyła się z tym główna bohaterka
etiudy pt. "Warszawianka".
piątek, 28 listopada 2014
niedziela, 23 listopada 2014
Camerimage 2014 - gdzie lepiej?
Mnóstwo projekcji a zaledwie
jeden tydzień... — tak w wielkim skrócie można określić 22 Międzynarodowy
Festiwal Filmowy Camerimage. Ludzie z całego świata zjeżdżają do Bydgoszczy na
7 dni (w tym roku to 15-22.11), by zobaczyć najlepsze produkcje filmowe. Przemierzają
nawet tysiące kilometrów, by w końcu znaleźć się w Operze Nova, Multikinie,
Miejskim Centrum Kultury i wszędzie tam, gdzie odbywają się imprezy związane z
festiwalem. Ja mam zaledwie 8 minut tramwajem, by znaleźć się w samym sercu
Camerimage - operze. Kolejny argument utwierdzający w przekonaniu, że przyjazd
do tego miasta był dobrą decyzją. Jednak czy w pełni wykorzystałam ten
wyjątkowy tydzień?
czwartek, 20 listopada 2014
Życie ukształtowane przez pech
Życie lubi kpić z człowieka.. Jak
bardzo? Odpowiedź na te pytanie można znaleźć w najnowszym filmie Macieja
Stuhra — "Obywatel". Produkcji, która zgodnie z reklamowym hasłem,
powinna rozśmieszyć do bólu. Powinna. Nawet trochę to robi, lecz nie w pozytywnym
znaczeniu rozumienia zabawy. Jak się śmiać, gdy ktoś kolejny raz traci pracę i
coraz mocniej załamuje się nad swym losem...?
czwartek, 13 listopada 2014
Uległy autorytet
Wiesz, że nie powinieneś... a
jednak próbujesz. Nie możesz w to brnąć.. ale chcesz. Rozsądniej byłoby
posłuchać rozumu.. lecz go uciszasz. Też nie zawsze postępujesz mądrze, prawda?
Pomimo świadomości konsekwencji swego czynu, uparcie dążysz do realizacji
postawionego sobie planu, zachcianki. Pod tym względem przypominasz tytułową
bohaterkę filmu "Molly Maxwell".
wtorek, 4 listopada 2014
Pogrzeb z uśmiechem na ustach
Wzruszenie. Chyba taką reakcję
powinny wywoływać niektóre oglądane filmy. Chyba..., bo szczerze mówiąc nie
wiem czy aby na pewno. Przyznam, że mało która produkcja sprawia, że pod mymi
powiekami zaczyna gromadzić się woda wypływająca jako łzy ociekające po
policzkach. Być może mam przysłowiowe serce z kamienia. Jednak film pt.
,,Gwiazd naszych wina" spowodował, że nie obeszło się bez sięgnięcia po
chusteczkę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)