Dorastanie w czasach wojny.., kiedy każdy dzień mógł być
Twym ostatnim. Wtedy strach stanowił nieodłączną część codzienności. Był
"rytuałem" w głowie trwającym od rana do wieczora, a nawet i w nocy.
Teraz ciężko wyobrazić sobie, co tak naprawdę czuli tamtejsi ludzie. Niełatwo
wczuć się w ich sytuację. Można próbować, lecz to nigdy nie będzie dokładne
odwzorowanie. Pojawi się niepasująca rysa. Rysa ukształtowana przez wszystkie
zmiany pojawiające się po wojnie. Etapie historii, o którym sporo się mówi. W
szkole, w mediach, rozmowach ze starszymi ludźmi, którym udało się przeżyć ten
trudny czas. Jednak zawsze uwaga poświęcona jest datom, faktom, wydarzeniom.
Istotniejszy jest przebieg wojny, a nie uczestniczący w niej ludzie. Owszem
określa się ich mianem bohaterów. Docenia się poświęcenie żołnierzy oraz
znacznej części ludności cywilnej walczącej o swój wolny kraj. Tylko tyle. Nie
mówi się zbyt wiele o ich emocjach, o tym jak psychicznie radzili sobie w
czasie walk. Jakby to nie było tak istotne... Jest. Docenił to Jan Komasa w
swym filmie pt. "Miasto 44".
czwartek, 25 września 2014
poniedziałek, 22 września 2014
Wewnętrzny tatuaż
Pajęczyna. Sieć, która z pozoru wydaję się być cienka i
słaba, lecz wciąga. Do momentu, w którym uświadamiasz sobie, że już nie
wyjdziesz. Czekasz do końca, do samego finału, do ostatniej chwili. Czując
niepewność tego, co się zdarzy, powiązaną z nutą ciekawości. - Tak niekiedy działają filmy. Przyznam się,
że mało która produkcja potrafi mnie całkowicie zaabsorbować. Sprawić, że ani
na moment nie będę chciała odejść od laptopa, by zaparzyć kolejny kubek
zielonej herbaty. Będę oglądać bez żadnych rozkojarzeń poświęcając temu 100
procentową uwagę. Film pt. "Dziewczyna z tatuażem" osiągnął w tej
kwestii sukces.
czwartek, 18 września 2014
Disko bez zaproszenia
Zemsta. Jak bardzo trzeba jej
pragnąć, by zamordować? Tak po prostu. Bez wysłuchania wyjaśnień, próby
zrozumienia przeszłości, dawnych motywów. Pojawić się i po cichu zmienić całe
życie spotkanej osoby. Wcale nie na lepsze. Wprowadzić zamęt. Zawirowanie.
Rozbudzić zapomniane emocje. Stać się intrygującą zagadką. Potem zniknąć.
Zostawiając pytania na które ciężko znaleźć dobre odpowiedzi. Kolejny raz bez
żadnych wyjaśnień. Wyjaśnień, których zdecydowanie zabrakło w filmie pt.
"Hardkor disko".
czwartek, 11 września 2014
Kij zamiast marchewki
niedziela, 7 września 2014
Wyobraźnia - wolna czy uciśniona?
Subskrybuj:
Posty (Atom)